Zupa ogórkowa to danie, które z pewnością zna każdy z Was i nie raz ją jadaliście. W moim domu rodzinnym bywała dość często, ja gotuję ją raz na jakiś czas, gdyż mój syn nie przepada za nią niestety. Zupa jest bardzo fajna, konkretna w smaku, robię ją z ogórków własnej roboty i dolewam trochę soku ze słoika bo zupa dla mnie musi być kwaśna a no i u mnie obowiązkowo koperek.
Składniki:
- 3 skrzydełka (ja na nich gotuję wywar, ale można użyć żeberek lub innego mięsa- co kto lubi)
- około 2 litrów wody
- 6-7 ziemniaków
- marchewka
- pietruszka
- kawałek selera
- kawałek pora
- liść laurowy
- ziele angielskie
- 6 średnich ogórków kiszonych
- trochę soku ze słoika po ogórkach (ilość zależy od tego jak kwaśna ma być zupa, czyli Waszych upodobań)
- koperek
- sól, pieprz
- ewentualnie maggi lub vegeta
Oczyszczone skrzydełka zalewam wodą i zagotowuję (oczyszczam wywar z szumowin). Marchewkę, pietruszkę, seler i por po oczyszczeniu kroję w drobną kostkę. Obrane i umyte ziemniaki pokroić w grubą kostkę, tak jak zazwyczaj kroicie do zupy. Gdy wywar się zagotuje dodać warzywa, ziemniaki, liść laurowy i ziele angielskie. Ogórki zetrzeć na tarce na grubych oczkach. Gdy warzywa będą na wpół miękkie dodać starte ogórki, gotować do miękkości warzyw. Doprawić solą i pieprzem, ewentualnie przyprawą uniwersalną. Jeśli uważacie, że zupa nie jest kwaśna dodać trochę soku z ogórków. Pod koniec gotowania dodać pokrojony koperek.
Zupę dodatkowo można zaprawić śmietaną, ale to już wedle uznania.
Smacznego:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz