poniedziałek, 4 lutego 2013

FAWORKI (CHRUST)


Faworki bardzo bardzo lubię, ale tylko te domowe. Pierwszy raz robiłam jak byłam nastolatką i teraz do nich wracam co roku w karnawale. Są przepyszne chrupkie, delikatne, rozpływają się w ustach. Moja trzy osobowa mała rodzinka zajadała się nimi tylko dwa dni, bo na tyle ich starczyło;)
Także w tym roku faworki już zrobione następne będą pączki, pierwszy raz w moim wykonaniu;)
Zapraszam!!!

Przepis z książki "Kuchnia Polska, Dania na każdą okazję" Marek Łebkowski


Składniki:
  • 300 g mąki
  • 6 żółtek
  • 2 łyżki cukru pudru
  • 3 łyżki śmietany
  • 2 łyżki masła
  • 1 łyżka spirytusu (ja dodałam łyżkę octu)
  • szczypta soli
  • 500 g smalcu lub oleju do smażenia (u mnie smażone na oleju rzepakowym)
  • cukier puder do posypania

Wszystkie składniki umieścić w misce, wymieszać, zagnieść ciasto na jednolitą masę i wybić drewnianym wałkiem (uderzać w ciasto 2-3 min). Potem rozwałkować jak najcieniej, pokroić w paski , naciąć w środku i przez to nacięcie przewinąć koniec paska. Smażyć chrust na rozgrzanym tłuszczu z obu stron na złoty kolor.
Wyjąc i osączyć na ręczniku papierowym. Na koniec posypać cukrem pudrem.

Smacznego:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz