W swoim życiu upiekłam naprawdę mało babek, dosłownie kilka, ale pomyślałam sobie, że może warto by było upiec taką babę. Babkę herbacianą robiłam i jadłam po raz pierwszy, ale na pewno nie po raz ostatni. Mimo, że nie byłam przekonana co do tego jak będzie smakowało ciasto z dodatkiem herbaty zrobiłam ją i bardzo miło byłam zaskoczona. Babka wyszła wilgotna ma swój specyficzny przyjemny smak. Jedyne co bym zmieniła to zmniejszyła ilość rodzynek, ale to moje zdanie, bo rodzinka zajadała się i nie słyszałam słowa krytyki :) Polecam ten wypiek nie tylko na święta :)
Przepis pochodzi z miesięcznika "Kuchnia - sprawdzone przepisy"
Przepis pochodzi z miesięcznika "Kuchnia - sprawdzone przepisy"
Składniki:
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 1 szklanka mocnej herbaty
- 80 g rodzynków
- 80 g masła
- 2 żółtka
- 8 łyżek cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej (ja zamiast sody dałam drugą łyżeczkę proszku do pieczenia)
- cukier puder do posypania
Rodzynki przepłukać, zalać herbatą i gotować przez 5 minut. Wystudzić, odlać herbatę. Masło utrzeć z cukrem i żółtkami. Wsypać mąkę, proszek i sodę, powoli wlewać herbatę, wsypać rodzynki i wymieszać. Ciasto przełożyć do natłuszczonej i obsypanej bułką tartą blaszki. Piec około 50 minut w temperaturze 180ºC (do tzw. suchego patyczka). Po wystudzeniu babkę posypać cukrem pudrem.
Smacznego :)
A uwierzysz, że ja nigdy babki nie zrobiłam :[ Nawet myślałam, żeby może w te święta, ale mama robi, więc mi zostanie mazurek :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, ze może po Świętach się zbiorę do takiej smakowitej babeczki, musi mieć naprawdę ciekawy smak z herbatą :) A może by tak zrobić w postaci muffinek!?
Świetna myśl z tymi muffinkami :) a Ty uwierzysz, że ja nigdy mazurka nie robiłam :( Więc może ja Tobie babkę a Ty mi mazurka;)
UsuńZ wielką przyjemnością :D
OdpowiedzUsuńAlbo ja się do Ciebie na szkolenie babkowe wybiorę, a Ty do mnie na mazurkowe :D
Ja jestem jak najbardziej za...hmm dwie babki upieką babki hihi ciekawe co na to nasze Tomeczki:)
UsuńMyślę, że z przyjemnością wpadną po ciężkim dniu na degustację :D
OdpowiedzUsuń