Takie placuszki zrobiłam zupełnie przypadkiem i ten przypadek okazał się wyjątkowo smaczny. Cały czas muszę wymyślać dania w których mogę przemycić mojemu synkowi jakieś warzywa, i ku mojemu zaskoczeniu syn wcinał, aż mu się uszy trzęsły :) Dodatkowo do jego placków dodałam gotowanej ryby, bo z jej jedzeniem tez jest problem. Placuszki wyszły bardzo smaczne i chrupiące. Ja podałam do nich surówkę ze świeżych warzyw i sos jogurtowo-czosnkowy.
Polecam !!!
Składniki:
- 300 g ugotowanych ziemniaków
- marchewka
- 3-4 różyczki brokuła
- jajko
- 2 łyżki mąki
- sól, pieprz
- bułka tarta
- olej do smażenia
- ewentualnie kawałek ugotowanej ryby
Marchewkę i brokuł ugotować w osolonej wodzie. Ziemniaki i ugotowane warzywa rozgnieść widelcem dodać mąkę, jajko, sól i pieprz.
Wszystkie składniki dokładnie mieszamy, formujemy placuszki, obtaczamy w tartej bułce i smażymy na rozgrzanym oleju na rumiano z obu stron.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz