Paszteciki drożdżowe to mój debiut... ale jaki :) były przepyszne, mięciutkie, pulchne, aromatyczne no niebo w gębie.... Przepisu na ciasto szukałam w necie i natrafiłam na przepis, który odpowiadał mi najbardziej możecie podejrzeć go tu, ale oczywiście zapraszam do skorzystania z mojej wersji odrobinę zmodyfikowanej. Jeśli chodzi o farsze to co tylko macie albo chcecie możecie do środka włożyć, ja miałam mięsko z rosołu więc go użyłam a drugi farsz zrobiłam z samych pieczarek z cebulką. Przepis naprawdę prosty a efekt zaskoczy Was i Waszych gości.
Polecam :)
Składniki ciasto:
- 4 żółtka
- 2 łyżki cukru
- 70 g świeżych drożdży
- 700 g mąki pszennej + 4 łyżki (ja użyłam tortowej)
- 1,5 - 2 płaskich łyżeczek soli
- 500 ml mleka
- 200 g masła
- 1 całe jajko
Masło rozpuścić, przestudzić. Do miski pokruszyć drożdże dodać cukier, wlać ciepłe mleko i dodać 4 czubate łyżki mąki, wszystko wymieszać aż drożdże się rozpuszcza. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Mąkę przesiać do miski dodać żółtka, sól, wyrośnięty rozczyn i ciepłe masło. Dokładnie wymieszać a następnie wyrabiać ciasto,aż przestanie się kleić do rąk. Odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na około jedną godz.
Składniki farsz pieczarkowy:
- 500 g pieczarek
- mała cebula
- 2 łyżki masła
- sól
- pieprz
Pieczarki obrać, zetrzeć na tarce na dużych oczkach. Cebulkę obrać, drobno posiekać. Na patelni na maśle zeszklić cebulę, następnie dodać pieczarki, smażyć aż cała woda odparuje. Doprawić solą i pieprzem. Gotowe.
- ok 500 g mięsa ugotowanego ( u mnie drób i wołowina)
- cebula
- czosnek
- sól
- pieprz
- majeranek
Ugotowane mięso (jak już pisałam ja wykorzystałam mięso z rosołu), cebulę i czosnek zmielić w maszynce. Dodać sól, pieprz i majeranek dokładnie wymieszać. Masa mięsna nie może być sucha, więc jeżeli używacie chudego mięsa trzeba dodać trochę bulionu (rosołku), aby farsz się nie rozpadał. Gotowe.
Gdy ciasto będzie już wyrośnięte wyjmujemy na stolnicę posypaną mąką, zagniatamy, aby pozbyć się powietrza. Ciasto podzielić na cztery części (2 do farszu pieczarkowego, 2 do mięsnego). Jedną cześć rozwałkować na prostokąt, wyłożyć połowę farszu np. pieczarkowego, zwinąć w rulonik, łączenie ma być na dole. Ruloniki kroimy ostrym nożem na 4 cm kawałki, przełożyć na wyłożoną papierem blachę zachowując max 5 mm odstępy między pasztecikami. Z resztą ciasta i farszu postąpić tak samo. Gdy paszteciki mamy już na blaszce smarujemy je rozmąconym jajkiem, możemy posypać grubą solą, sezamem, czarnuszką, kminkiem, wszystko na co mamy ochotę.
Piekarnik nagrzewamy do 180°C, pieczemy 30-35 min.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz